Od kilku dni nie daje mi spokoju pewne wydarzenie, które miało miejsce w Szczytnie. Matka z ciocią poszły załatwiać sprawy, zostawiając dziecko siedmioletnie w aucie w 30 stopniowy upał. Chłopcu na szczęście nic się nie stało, dlatego, że policjanci szybko zareagowali. Wybili szybę, podali napój i schłodzili go, ponieważ był przegrzany i spocony . Wszyscy wiemy jak szybko robi się gorąco w zamkniętym samochodzie, jest to śmiertelna pułapka i zawsze jest ryzyko, że skończy się to tragedią. Nie wyobrażam sobie , żebym w ogóle zostawiła dziecko samo w samochodzie tłumacząc, że śpi albo, że wychodzę na chwilkę. I to nie tylko ze względu na szybko rosnącą temperaturę w lecie, ale i bezpieczeństwo. Czy pamiętacie sprawę dwóch chłopców? Pozostawieni w aucie poparzyli się zaprószonym ogniem. Uważam, że zachowanie kobiety było karygodne i świadczy o zupełnym braku zdrowego rozsądku, a kara czyli mandat i upomnienie to zwyczajna kpina. Bo przecież naraziła swoje dziecko na utratę życia.
Co Wy o tym myślicie? Czy potraficie znaleźć usprawiedliwienie dla matki chłopca?
Dołączam dla Was filmik dot. amerykańskiej kampanii, oglądałam ze łzami w oczach..
Amerykanie przygotowali kampanię społeczną mającą uświadomić ludziom, jak niebezpieczny dla dziecka może być pobyt w rozgrzanym samochodzie. Szokujący film tłumaczy, że zaledwie 15 minut spędzonych w takich warunkach może doprowadzić do zagrażających życiu uszkodzeń mózgu i nerek.
To jest po prostu niedopuszczalne, co za matka zostawia dziecko same gdziekolwiek,nie wyobrażam sobie,żebym mogła tak zrobić-szok!
OdpowiedzUsuń